Jak napisać skutecznego maila z ofertą cz. II

Jak napisać skutecznego maila z ofertą cz. II
W drugiej części artykułu przeczytasz o tym, jak napisać maila, aby nasz odbiorca go od początku do końca przeczytał i co najważniejsze, aby nasz czas poświęcony na napisanie takiej wiadomości przyniósł nam zamierzony efekt. 

Twórzmy maile, na które nasi odbiorcy zareagują tak, jak tego oczekujemy.

Grunt to odpowiednie przygotowanie. Ważne, żeby znać podstawowe informacje o odbiorcy. Jeżeli współpracujemy z różnymi firmami i zdarza, nam się pisać do przedstawicieli różnych branży ważne jest, żeby za każdym razem zwrócić uwagę na ogólną formę naszej wiadomości. I koniecznie pamiętać o korzyściach, jakie nasz produkt lub usługa wniosą do organizacji naszego Klienta.

W najbliższej przyszłości umieszczę wpis na temat mowy korzyści i jej istocie w komunikacji biznesowej, a teraz: pięć głównych elementów, które decydują o skuteczności maila. 

Czyli pola: nadawca, temat, sama treść wiadomości, załączniki oraz stopka maila.

1. Nadawca

Polecam wysyłać wiadomości ze spersonalizowanej skrzynki. Korespondowanie ze skrzynek typu biuro lub takich gdzie pojawia się nazwa firmy przed znakiem @ albo słowo "info", nie pozwala odbiorcy uzyskać pewności, kto dokładnie wysłał wiadomość, a co istotniejsze nie daje gwarancji na spersonalizowanie kontaktu.  Jeżeli natomiast nie dysponujesz innym (może przecież tak się zdarzyć), nie przejmuj się i pisz maila wg tych samych zasad. 

W przypadku tworzenia swojego adresu e-mail dobrym sposobem jest połączenie Twojego imienia i nazwiska w tym polu przed znakiem @. Ewentualnie niech będzie to nazwa Twojej firmy.

Pole Nadawca jest ważne. Według pewnych badań  najważniejszym powodem, przez który ludzie otwierają maile, jest ich nadawca (ponad 60%). Jeżeli rozmawialiśmy z naszym adresatem przed wysłaniem wiadomości i nie mieliśmy okazji powiedzieć mu więcej o tym, czym się zajmujemy, musimy starać się wpłynąć na adresata wszystkimi możliwymi sposobami.

Moja wskazówka: jeżeli chcesz, zwiększyć skuteczność swojego maila wyślij go najlepiej zaraz po zakończeniu rozmowy telefonicznej. Zwiększy to prawdopodobieństwo, że Twój rozmówca nie zapomni o Waszym kontakcie. Warto również ustalić termin następnego kontaktu (najlepiej zaraz po otrzymaniu i przeanalizowaniu oferty).

2. Temat

Temat maila to drugi bardzo ważny element naszej wiadomości. Zazwyczaj jest to druga i bardzo często ostatnia część wiadomości, która podlega weryfikacji. Dobrze dobrany i zwięzły (maksymalnie 10 wyrazów), ciekawy i rzeczowo sformułowany temat powoduje, że nasza wiadomość zostaje od razu otwarta lub też nie.

Pamiętaj również tworzyć tematy tak, by odbiorcy nie musieli zastanawiać się, czego dotyczy wiadomość. W tytule używaj słów kluczowych, które pozwolą Twojemu odbiorcy szybko dopasować przesłanego maila, do którego projektu dotyczy, i w razie potrzeby da się go łatwo odszukać.

Moja wskazówka: proste, krótkie słowa są najbardziej intrygujące. Wypróbuj słowo "Dziękuję". Według pewnych badań i moich doświadczeń temat o takiej właśnie treści ma bardzo wysoki współczynnik otwarć.

Jeżeli przekazujesz informacje swoim Klientom, które są częścią dłuższej korespondencji, unikaj tematów: „RE: RE: RE: RE:….”. Widok takiej wiadomości w skrzynce jest bardzo irytujący i dezinformujący. Pisz krótkie informacje, dzięki którym od razu będzie wiadomo, czego mail dotyczy.

Natomiast gdy czujesz, się niepewnie wpisując, w temacie swojego maila inne słowo niż "wycena" lub "oferta", zastanów się, ile maili z takimi tematami może przychodzić na skrzynki Twoich odbiorców? Jak chcesz się przebić, wśród takiej ilości wiadomości nie wyróżniając się tematem?

3. Treść wiadomości

Pisząc, maila musisz zawsze pamiętać o zwięzłej dobrze sformułowanej treści. Nie będę wspominał o poprawnej ortografii i interpunkcji. Tego typu błędy mogą spowodować, że zostaniemy odebrani jako mniej kompetentni. Nie trzeba też się za mocno przejmować potknięciami. Należy pamiętać za to, że pewne rzeczy przychodzą z czasem. A nasze wiadomości można za każdym razem napisać lepiej.

W przypadku kiedy sytuacja wymaga dłuższej wiadomości - napisz taką. W przypadku gdy chodzi, o kontakt z potencjalnym Klientem uważam, że lepiej za mocno się nie rozpisywać. Dużo bardziej istotne jest przygotowanie odpowiednio spreparowanych dokumentów z np. szczegółową wyceną, profesjonalnie wyglądającego folderu lub po prostu zwięzłej informacji na temat ceny danego produktu. Tego typu pliki np. w formacie pdf, możemy używać wielokrotnie, przyspieszy to naszą pracę. 

Warto pamiętać o stosownych formach, formalnych i nieformalnych zwrotach. W przypadku osób, których nie znamy, należy trzymać się formalnego stylu, a w takich przypadkach gdzie są, to kontakty na wyższej stopie znajomości możemy zrobić to w sposób nieformalny. 

Zacznij maila od słowa "Cześć" - staraj się nie stosować słowa "Witaj". Nie jest to błędem, ale uważam, że w korespondencji mailowej dużo lepszym sformowaniem jest właśnie "Cześć" lub "Dzień Dobry". W przypadku nieformalnej wiadomości na wstępie zapytaj kurtuazyjnie, czy może poświęcić Ci chwilę uwagi. Nie formalizuj, jeśli nie wymaga tego sytuacja. Nie podpieraj się bez potrzeby autorytetem zajmowanego stanowiska. Pamiętaj, że tam, po drugiej stronie, Twoją wiadomość czyta … po prostu człowiek. 

W treści warto również:
a. Przypomnij rozmowę telefoniczną.
b. Odnieś się do pozyskanej informacji (jakiś szczegół z rozmowy, który pozwoli drugiej osobie szybciej przypomnieć sobie daną sytuację).
c. Zaproponuj rozwiązanie problemu - przedstaw korzyści.
d. Wezwij do działania (poproś o odpowiedź).

Pamiętaj o nienadużywaniu wykrzykników i priorytetów.

4. Załączniki

Załączniki są bardzo ważną częścią naszej wiadomości. Dzięki nim możemy przesłać profesjonalnie przygotowany folder lub inny ważny dokument, który chcemy przekazać. Należy o nich pamiętać i stosować. Ważne jest, aby wielkość przesyłanych załączników drogą mailową nie była zbyt duża.

5. Stopka

To również bardzo ważne miejsce w naszej wiadomości, które powinno być przygotowane profesjonalnie. Powinny znaleźć się w nim wszystkie informacje dotyczące naszej osoby, czyli: imię, nazwisko, nr telefonu, adres e-mail oraz (jeżeli takie posiadamy) informacje na temat naszych mediów społecznościowych lub firmy, w której pracujemy. W Internecie znaleźć można bardzo dużo wzorów profesjonalnie przygotowanych stopek. Trzeba ją tylko dostosować do naszych potrzeb.

A na koniec…ZAWSZE, kiedy otrzymamy to, o co prosiliśmy w naszej wiadomości – podziękujmy.

Słowo „dziękuję” nigdy nie wychodzi z mody, również tej biznesowej. Wyrażenie wdzięczności za otrzymaną pomoc może tylko pozytywnie wpłynąć na efekty projektów realizowanych wspólnie w przyszłości.

Cieszę się, że doczytałeś do końca, spraw mi jeszcze więcej frajdy i zostaw komentarz.


Dziękuję!

Spodobał Ci się ten artykuł?

Zostań czytelnikiem!



Zostaję czytelnikiem Twojego bloga!





Czytaj dalej »

Jak napisać skutecznego maila z ofertą cz. I



Jak napisać skutecznego maila z ofertą
Poczta elektroniczna w tym roku kończy 53 lata. Pomysłodawcy: Louis Pouzin, Glenda Schroeder i Pat Crisman w 1965 roku wymyślili usługę polegającą na przesyłaniu wyłącznie wiadomości tekstowych pomiędzy komputerami użytkowników tego samego komputera. Sam adres poczty elektronicznej w tym czasie nie istniał. Usługę, która jest bliższa obecnie przez nas stosowanej, wymyślił w roku 1971 Ray Tomlinson. To on wybrał również znak @ do rozdzielania nazwy użytkownika od nazwy komputera, a później nazwy domeny internetowej.

Aktualnie poczta elektroniczna jest naszą rzeczywistością i bardzo często zastępuje tą tradycyjną. Jej nazewnictwo może, nie być oczywiste więc zacznę od tego.

E-mail, mail czy mejl? Jak się tymi słowami posługiwać? Jak te słowa odmieniać? Jak je zapisywać zgodnie z obowiązującymi regułami języka polskiego?

Według aktualnych ustaleń możemy pisać: e-mail, mail oraz mejl (co ciekawe jest to jak najbardziej poprawna w naszym kraju forma dla nazwania poczty elektronicznej). Na wzór tych słów możemy tworzyć inne części mowy. 

Sam bardzo często stosuję sformułowanie: mail. Nie uważam, żeby rozróżnienie między oficjalną (e-mail) a potoczną (mail lub mejl) formą w bardziej znaczący sposób wpłynęło na naszą korespondencję. Uważam, że pisząc naszą wiadomość, możemy napisać po prostu: "prześlę Ci dokładną wycenę drugim mailem" lub jeżeli ktoś woli: "prześlę Ci dokładną wycenę drugim mejlem". Polecam jednak nie tworzyć zawiłych i skomplikowanych odmian typu e-mailowaliśmy, e-mejlów itp. 

Wyznaję zasadę, że podczas pisania nie warto tracić czasu na zastanawianie się lub sprawdzanie, czy forma, którą zastosowaliśmy, jest poprawna. Pewne bardziej rozbudowane formy, mimo że poprawne, mogą dziwić naszych adresatów.

W swojej pracy zawodowej napisałem i nadal piszę setki różnych maili. Zdarzają się eseje oraz bardzo krótkie wiadomości. Wiele z moich maili jest podstawą do dalszej rozmowy telefonicznej. Podejrzewam, że w tym obszarze wielu z nas pracuje podobnie. 

Jeżeli chodzi o pisanie dobrych maili, to cały czas możemy się czegoś nauczyć i zawsze możemy zrobić coś inaczej. Być może efekty nas zaskoczą :)

Polecam Ci doczytać ten artykuł do końca i podzielić się własnym doświadczeniem w komentarzach.

Zostaw komentarz!

W Internecie można znaleźć ogromną ilość porad dotyczących pisania e-maili, cold maili, kultury pisania maili itp. Chcę się skupić na wiadomościach e-mail, które służą jako podstawowe narzędzie komunikacji biznesowej. Jest to przecież popularna metoda wymieniania informacji z klientami, jak i bardzo prosty sposób komunikacji wewnątrz organizacji.

Czy nasz wysiłek włożony w pisanie perfekcyjnych maili zawsze się opłaca? Czy jest zatem sens się starać i dopracowywać nasze maile? Często w trakcie rozmowy telefonicznej nasz rozmówca nie ma czasu rozmawiać na temat oferty, którą chcemy przedstawić. Warto w takim przypadku przesłać ją drogą elektroniczną i omówić szczegóły w innym terminie. Pytanie, czy nasz mail w takiej sytuacji załatwi sprawę do końca? Uważam, że nie zawsze. Natomiast dobrze przygotowany może nam tylko pomóc.

Czy mail jest najefektywniejszą metodą, jeżeli chodzi o komunikowanie się w sprawach sprzedażowych? Odpowiem: to zależy. To bardzo obszerny temat. Natomiast, czy jest ktoś, kto nie otrzymał ani jednego newslettera? Przecież to jest również, komunikowanie się poprzez e-mail w celach sprzedażowych. Nie zawsze jednak musi on się kojarzyć z tzw. spamem. Ten temat bardziej związany jest z tzw. e-mail marketingiem, który należy do tańszych i jest jednym z efektywniejszych jego narzędzi. 

Jeżeli chodzi o pracę bezpośrednią z naszym klientem i stosowanie narzędzia, jakim jest poczta elektroniczna, to nie wyobrażam sobie pracy bez możliwości wysłania maila z moją ofertą (dopasowaną do konkretnej sytuacji). Dobrze przygotowana wiadomość zwiększa nasze szanse na osiągnięcie zamierzonego efektu.

Zanim przejdę do szczegółów, zwrócę uwagę, że nawet perfekcyjnie przygotowany e-mail z ofertą nie gwarantuje sprzedaży naszego produktu. Na wynik sprzedażowy ma wpływ bardzo wiele różnych czynników. Proponuję zadać sobie pytanie: Co jest celem mojego maila? - zanim go napiszemy. Jeżeli chcesz odpowiednio zaprezentować swoją ofertę i skomunikować ją z mailem to znajdziesz tutaj kilka informacji na ten temat.

Zaznaczam, że nie mam zamiaru pisać o żadnych "legalnych metodach na wysyłanie spamu". Przy okazji również zwrócę uwagę na kwestię zbyt uporczywych kontaktów z naszymi Klientami. O tym, jak nie być potraktowanym jako natrętny sprzedawca przygotuję oddzielny wpis. 


Więcej na ten temat w drugiej części.






Cieszę się, że doczytałeś do końca, spraw mi jeszcze więcej frajdy i zostaw komentarz.


Dziękuję!



Spodobał Ci się ten artykuł?

Zostań czytelnikiem!



Zostaję czytelnikiem Twojego bloga!




Czytaj dalej »

Cechy sprzedawcy doskonałego cz. I

Cechy sprzedawcy doskonałego
Podobno nie ma na świecie dwóch takich samych osób. Wyglądamy inaczej, mówimy inaczej, zachowujemy się inaczej i postrzegamy świat na swój własny sposób. Jestem przekonany, że kiedy zwrócimy uwagę na cechy sprzedawców i przeanalizujemy tych najlepszych w swoim fachu, dostrzeżemy pewne podobieństwa. Skoncentruję się na cechach specjalistów od sprzedaży lub handlowców. Postaram się odnieść do ich cech z możliwie jak najszerszej perspektywy.



Czy do bycia sprzedawcą potrzebny jest talent?


Jestem zwolennikiem teorii, że do bycia świetnym sprzedawcą nie trzeba się nim urodzić. Wystarczy świadomie rozwijać w sobie kluczowe cechy sprzedawcy - pewne umiejętności i pracować nad swoim nastawieniem. Powinniśmy również sprawdzać nowe metody i ciągle się rozwijać, chociażby dlatego, że świat, w którym żyjemy, ciągle się zmienia i robi to coraz szybciej. Warto mieć również świadomość własnego "JA" i sprawdzać po prostu czy nowa droga nie okaże się lepszą drogą. Jak mawiał klasyk: "szaleństwem jest robić wciąż to samo i oczekiwać różnych rezultatów".


Zanim wrócę do cech dobrego sprzedawcy - chciałbym zwrócić Twoją uwagę na fakt, że tak jak pisałem we wcześniejszym artykule: umiejętność sprzedaży jest przydatna nie tylko “zawodowym handlowcom”, ale każdemu z nas. 


Myślę, że warto zwrócić uwagę na opisane przeze mnie informacje do tego, żeby odnieść je do swojego życia i przetestować w praktyce. Jeżeli znajdziesz jakieś, pozytywne rezultaty zostaw komentarz. Będę za niego bardzo wdzięczny. 







Jakie zatem cechy dobrego sprzedawcy są istotne?



O cechach osobowości i umiejętnościach sprzedawców zostało już powiedziane bardzo dużo - jak nie wszystko. Patrząc na moje doświadczenie, jako pierwsze wskazałbym odpowiednie nastawienie. Myślę, że nasze nastawienie do pracy, którą wykonujemy, zawsze będzie odgrywało kluczową rolę. 

Dlatego, jeżeli w Twoim, życiu pewne sprawy potoczyły się tak, że obecnie zajmujesz się sprzedażą - pamiętaj, że spośród dwóch jednakowo wykwalifikowanych i doświadczonych sprzedawców lepsze wyniki osiągnie ten, który wykaże się lepszym nastawieniem do swoich zadań. I tutaj rozumiem, to przez pewnego rodzaju sumienność, zaangażowanie i przede wszystkim wytrwałość - to są istotne cechy dobrego sprzedawcy. 


Jeżeli jesteś ciekawy, jakie masz nastawienie do pracy w sprzedaży, przygotowałem dla Ciebie pewne ćwiczenie, które pozwoli Ci ustalić Twój stosunek do tego zawodu, link jest na końcu wpisu 😊





Proszę zostaw komentarz




Daj znać, w komentarzu jak Ci poszło i co sądzisz o samym ćwiczeniu!




Każdy wykonuje swoje zadania zawodowe inaczej, natomiast żeby poprawnie budować zaufanie w relacjach biznesowych, każdy profesjonalny sprzedawca musi być rzetelny i dotrzymywać terminów. Jeżeli posiada się odpowiednie nastawienie do pracy w sprzedaży, jest się solidnym i godnym zaufania partnerem w sprawach biznesowych, to właśnie ta cecha spowoduje, że zostaniemy docenieni i utrzymamy relację biznesową bardzo długo.


Bardzo ważną cechą dobrego sprzedawcy jest umiejętność skutecznego przekazywania wiedzy na temat produktów, które się oferuje. To zawsze zapewnia dodatkową korzyść potencjalnemu nabywcy. Nie warto, jednak strać się być "wszystko wiedzącym" - czasami warto po prostu przyznać się do tego, że czegoś nie wiemy i to sprawdzić.  Pomyłki również są dopuszczalne, przecież każdemu mogą zdarzyć się drobne potknięcia. Najważniejsze, żeby umieć je szybko naprawić. Wszyscy jesteśmy przecież tylko ludźmi.



Podsumowanie pierwszego wpisu na temat cech dobrego sprzedawcy



Przedstawiłem kilka cech sprzedawcy, które osobiście uważam za ważne. Należą do nich: odpowiednie nastawienie, rzetelność, dotrzymywanie terminów, umiejętność skutecznego przekazywania swojej wiedzy (na temat oferowanych produktów) oraz umiejętność przyznania się do błędu.

Przygotowuję kolejną cześć artykułu, w której odniosę się do opinii dwóch autorów książek o sprzedaży. Przedstawię, jakie są cechy dobrego sprzedawcy według nich.


Na koniec tego wpisu, wrócę jeszcze do kwestii kreowania naszego nastawienia do pracy i  innych spraw w naszym życiu. Nasz sposób postępowania oraz proces samej komunikacji z innymi ludźmi opiera się na zautomatyzowanych zwyczajach, które kiedyś w sobie utrwaliliśmy. Dlatego, tak ważne jest również pracowanie nad swoimi przekonaniami (być może kiedyś pojawi się na ten temat wpis na moim blogu). 





POBIERZ ZAŁĄCZNIK DO ARTYKUŁU:









Cieszę się, że doczytałeś do końca, spraw mi jeszcze więcej frajdy i zostaw komentarz.


Dziękuję!







Spodobał Ci się ten artykuł?

Zostań czytelnikiem!



Zostaję czytelnikiem Twojego bloga!





Czytaj dalej »

10 rzeczy których NIE robią szczęśliwi ludzie


10 rzeczy których NIE robią szczęśliwi ludzie
Jako ludzie różnimy się od siebie. Mamy inne cele, upodobania i marzenia. Jest jednak coś, co nas łączy. Wszyscy szukamy sposobu na szczęście.

Zadajemy sobie pytanie: co robić, żeby być szczęśliwy? A może chodzi o to, żeby zadać sobie pytanie, czego NIE robić, żeby być szczęśliwym?

Przebrnąłem przez wiele materiałów i publikacji dotyczących wpływu naszej codziennej produktywności na nasze samopoczucie. 


Codziennie stoi przed nami wiele zadań do wykonania. Na koniec każdego dnia to te właśnie rzeczy, które udało się zrobić, dają nam poczucie spełniania. Tak więc można powiedzieć, że bycie produktywnym często wywołuje w nas poczucie szczęścia. Chociaż, kiedy natłok obowiązków zaczyna nas przytłaczać, bardzo często wydaje nam się, że tym, co tak naprawdę mogłoby dać nam szczęście, jest tzw. "nic nie robienie".

Jest wiele rzeczy, które mogą wywołać w nas uczucie szczęścia. Chcę się skupić na tych, które wiążą się z naszymi przekonaniami i nastawieniem. Takie rzeczy, które możemy zmienić lub poprawić pracując nad nimi.

Tak wiem, podobno udzielać rad jest najłatwiej, ale uważam również, że dobrych nigdy nie jest za wiele więc może znajdziesz tutaj jakąś również dla siebie :)

A więc tego NIE robimy, jeżeli chcemy być szczęśliwsi:

1. (NIE) Oceniamy innych

Każdy ma prawo do wyrażania siebie na swój własny sposób. Możemy, być kim chcemy możemy, przeżywać życie tak jak chcemy. Skupiajmy się na sobie, a nie na innych.

2. (NIE) Skupiamy się na rzeczach materialnych


Podobno szczęście to stan umysłu. Postrzegając siebie jako osobę szczęśliwą, często myślimy o wyższym statusie materialnym. 


Drogi samochód, większe mieszkanie, lepsze ubrania. Wszystkie materialne aspekty naszego życia są ważne. Udowodniono jednak, że poczucie szczęścia osiągamy tylko do pewnej kwoty. W dłuższej perspektywie samym konsumpcjonizmem nie jesteśmy sobie w stanie zapewnić lepszego samopoczucia. Więcej dają nam relacje z innymi osobami i rozwój.

3. (NIE) Jesteśmy niewolnikami mediów społecznościowych

Jak często zaglądamy do naszych social mediów tylko po to, żeby sprawdzić, co tam się dziej? Korzystajmy z nich rozsądnie. 


Wyłączmy uporczywe powiadomienia, które w ciągu dnia rozpraszają naszą uwagę. Komunikujmy się z innymi jednym wybranym przez nas kanałem. A na inne media zaplanujmy określony czas w ciągu dnia. Już niedługo Facebook ma udostępnić narzędzie liczące czas, który na nim spędzamy. Ciekawe co byście robili, gdybyście nie "siedzieli na fejsie"? - dajcie znać w komentarzach.

Poniżej ciekawa infografika na temat czasu, który spędzamy w mediach społecznościowych:

10 rzeczy których NIE robią szczęśliwi ludzie


Courtesy of: Mediakix.com


Polecam również cały artykuł: KLIKNIJ TUTAJ



4. (NIE) Trzymamy się za wszelką cenę własnych przekonań

Postrzeganie świata z własnej perspektywy jest słuszne, to właśnie czyni nas tym, kim jesteśmy. 
Należałoby sobie zdać tylko jedno pytanie: czy nasze przekonania, to co nami kieruje, jest tak naprawdę nasze? Warto się nad tym zastanowić, zanim postawimy ostatecznie na swoim. Na nasze przekonania przecież wpływa wiele czynników, a wiele z nich działa już na nas, zanim staniemy się dorośli.

5. (NIE) Użalamy się nad sobą

Ciągłe narzekanie na swój los nie jest dobrym sposobem, aby go zmienić. Postrzeganie siebie jako kogoś, kto ma gorzej sprawia, że negatywnie wpływam na swoje otoczenie i życie bliskich nam osób. Lepiej zacząć działać niż narzekać.

6. (NIE) Kontrolujemy za wszelką cenę
W naszym życiu zawodowym lub prywatnym kontrola i poczucie władzy może sprawiać przyjemność. Trudno jest kontrolować innych ludzi bez narzucania im naszej własnej woli. Kluczem do sukcesu jest otaczać się ludźmi, którzy zmierzają w tym samym kierunku co my.

7. (NIE) Krytykujemy

My Polacy tak mamy - lubimy krytykować. Konstruktywna krytyka jest potrzebna w naszym życiu. Wystrzegajmy się jej negatywnej formy. Przecież każdy z nas ma wady i zalety. Za każdym z nas stoi inna przeszłość. Nie dzielmy ludzi na lepszych i gorszych.

8. (NIE) Żyjemy przeszłością

Skupianie się nad tym, co za nami i rozpamiętywanie niepowodzeń nie służy temu, co jeszcze jest przed nami. Z naszych przeszłych doświadczeń należy wyciągać wnioski. Patrzeć na to, co przeszliśmy jak na lekcję. To nasza przeszłość sprawia, że jesteśmy tym, kim jesteśmy. Uczymy się na błędach, żeby w przyszłości ich drugi raz nie popełnić.

9. (NIE) Uzależniamy się od naszego smartfona
Nie pozwólmy, żeby technologia zawładnęła naszym życiem. Zwracajmy uwagę na to, ile czasu spędzamy z naszym telefonem. Nie używajmy go do budzenia nas codziennie rano. Wytyczmy granice w jego funkcjach. Szukajmy sposobu na to, żeby korzystać z tego urządzenia tylko do określonych przez nas celów. Pokus jest wiele. Dajmy swoim dzieciom dobry przykład, żeby i one znały granice między przydatną a uzależniającą funkcją smartfona.

10. (NIE) Boimy się

Każdy w życiu chociaż raz czegoś się bał. Wszyscy się boimy. Strach często nas paraliżuje. Wahając się, myśląc o wszystkim, co może się stać, czekając w nieskończoność na odpowiedni moment, stoimy tak naprawdę w miejscu. Pamiętajmy, że: "Zła decyzja jest lepsza niż brak decyzji" - Gen. H. Norman Schwarzkopf


Cieszę się, że doczytałeś do końca, spraw mi jeszcze więcej frajdy i zostaw komentarz.

Dziękuję!






Spodobał Ci się ten artykuł?

Zostań czytelnikiem!



Zostaję czytelnikiem Twojego bloga!





Czytaj dalej »

Polubić sprzedaż


Jak polubić sprzedaż? Polubić sprzedaż - Pierwszy post


Od cytatu poniżej zacząłem swoją przygodę na poważnie ze sprzedażą, to śmieszne jak czasami pewne małe rzeczy popychają nas do czegoś bardziej odważnego. Swój blog dedykuję wszystkim, którzy chcą się rozwijać i nie boją się robić nowych rzeczy.




Zastanawiałeś się kiedykolwiek nad tym, skąd biorą się Twoje opory przed byciem sprzedawcą lub samym procesem, którym jest sprzedaż? 

Często słyszałem od otaczających mnie osób, kim opłaca się być w życiu zawodowym. Jedni uważali, że najlepiej zostać prawnikiem albo lekarzem. Inni twierdzili, że najlepiej zostać architektem. Niektórzy byli przekonani, że najlepiej zostać przedsiębiorcą i mieć własny biznes. Niewątpliwie są to bardzo szanowane i wymagające profesje. Natomiast o co chodzi z tą sprzedażą i byciem handlowcem?

Często zastanawiam się, dlaczego umiejętność radzenia sobie z innymi ludźmi jest tak niedoceniana. Oczywiście każdy ma swoje doświadczenie na ten temat. Myślę jednak, że można zgodzić się z moją opinią, że praca w sprzedaży ma bardzo zły PR w naszym kraju. Czynników z tym związanych może być wiele. Zaczynając chociażby od niskich zarobków w handlu i  na nierealnych celach sprzedażowych kończąc.

Sama sprzedaż jest bardzo wymagająca pod kątem emocjonalnym. Musimy przecież przekonać naszych klientów do określonego działania i na dodatek oczekujemy za to zapłaty. Sprzedaż przecież to nic innego jak odpłatne czynności finansowe, prawne lub techniczne związane z dostarczaniem dóbr, lub usług dla konkretnych podmiotów.

Jak zatem skutecznie przekonywać do produktów, w które często sami nie wierzymy? Co zrobić, kiedy celem sprzedaży jest sprzedaż sama w sobie, a nam samym brakuje poczucia odpowiedzialności i misji w tym, co robimy? Uważam, że dziś tylko odważnych stać na to, by stosować takie podejście do swojego biznesu. Natomiast różne sytuacje mają miejsce.

Jeżeli pracujesz w sprzedaży i doszedłeś do wniosku, że nie wierzysz w produkt i nie czujesz misji związanej ze sprzedażą, tego produktu to postaraj się podejść do tego profesjonalnie. 


Na tym blogu będę starał się przekazywać narzędzia, które mi ułatwiły wypracowanie profesjonalnego podejścia do pracy sprzedawcy. Mam również nadzieję, że razem będziemy mogli podejść do pojawiających się trudności i konstruktywnie zbudować zadowalające rozwiązania. Liczę, że wspólnie będziemy mogli się rozwinąć. Ja pomogę Ci, a Ty mi.

W moim życiu wykonywałem różne zawody. Z każdego z nich wyniosłem bardzo dużo cennego doświadczenia. Zauważyłem, że umiejętność sprzedaży jest przydatna nie tylko “zawodowym handlowcom”, ale każdemu z nas. Przecież od najmłodszych lat wykorzystujemy nasze umiejętności komunikowania się, by przekonać innych do określonego przez nas działania. Chcemy dostać lepszą ocenę w szkole, później wrócić z imprezy, zwrócić zakupiony wcześniej towar, kupić pierwszy samochód czy mieszkanie. Zwrócę uwagę też na samo szukanie pracy i rozmowy rekrutacyjne. Przecież aplikując na konkretne stanowisko, poniekąd musimy umieć dobrze się “sprzedać” - uśmiech, postawa, dopasowany ubiór, odpowiednio dobrane słowa i pewna postawa zwiększają naszą szansę na sukces.

Jeżeli jesteś zainteresowany opinią specjalistów odnośnie "10 najbardziej pożądanych zawodów w 2018 roku" mogę polecić Ci ten artykuł: KLIKNIJ TUTAJ

10 najbardziej pożądanych zawodów w 2018 roku

Czy w którymś z wymienionych zawodów w artykule dostrzegasz konieczność posiadania umiejętności sprzedażowych? Podziel się ze mną swoją opinią w komentarzu. Dziękuję!

Zdarzyło Ci się czuć niekomfortowo w roli sprzedawcy? Uważam, że musi być tego przyczyna. Mogą to być ograniczające przekonania lub produkt, który nie wnosi wystarczającej wartości w życie innych. Trzeba szukać przyczyny i podjąć odpowiedzialną decyzję co dalej z tą sytuacją zrobić. Mam nadzieję, że wspólnie znajdziemy rozwiązanie w każdej nawet najbardziej skomplikowanej sytuacji.

Kończąc mój pierwszy post - czy można polubić sprzedaż ? Jestem przekonany, że tak - zaglądaj na mój blog, a mam nadzieję, że Cię do mojej opinii przekonam. Zacznij od tego: przestań sprzedawać, a zacznij dokonywać transakcji i dystrybuuj. Zapomnij o sprzedaży, nie używaj nawet tego słowa. Zbuduj nowe przekonania i zachęć innych ludzi do tego, żeby dostrzegli te same wartości co Ty. Czy można tego nie lubić?

Zastanawialiście się, dlaczego zawód sprzedawcy może być lub jest atrakcyjny? Będę wdzięczny za wszystkie komentarze zawierające argumenty przemawiające za tezą o atrakcyjności zawodu sprzedawcy.


Cieszę się, że doczytałeś do końca, spraw mi jeszcze więcej frajdy i zostaw komentarz.

Dziękuję!







Spodobał Ci się ten artykuł?

Zostań czytelnikiem!



Zostaję czytelnikiem Twojego bloga!




Czytaj dalej »

Copyright © Szablon wykonany przez Blonparia